Archiwum marzec 2004


mar 21 2004 Cóż to moje piękne oczy widzały...?
Komentarze: 5

Ano wczoraj po przebudzeniu widziałam. Widziałam coś. Albo kogoś... Tak raczej sylwetką przypominało kogoś... Dopiero się obudziłam więc byłam z teka przymulona troszku. Ale myślę, że był (było) koloru brązowego. Moim skromnym zdaniem miał coś na plecach. Dokładanie nie zdążyłam się przyjżeć, bo sekundę później zniknął i do tego stał bokiem. Po dłuższej kontemplacji stwierdziłam, ze to był mój Anioł Stróż :) Super nie? Tez tak mysle...

Dzis bylam z rodzicami w Plocku. Poza tym ze kupilam sobie jedzonko, sliczne perfumy i DVD Ogniem i Mieczem, to oczywiscie nie bylo wiosennego plaszczyka...Super. Bede chodzic w zimowym plaszczu w wiosne... God hates me...

alatienka : :
mar 18 2004 Aaaaaa!!!!
Komentarze: 2

Dentysta. Tak to prawda. Poszłam do dentysty. Na początku wogule się nie denerwowałam. A może nie docierało to do mnie? Kiedy już usiadłam w poczekalni zaczęło się. Nogi jak z galarety i chaos w głowie :) Ale ok już siedzę. Okazało się, że tragedii nie ma, ale cośtam trzeba zrobić. Wiem, że nic to was nie obchodzi, ale jeszcze napiszę że miałam strzykawkę w dziąśle i teraz pół twarzy mam umarłej (znieczulenie) Do tego jestem głodna i nie mogę jeść bo mi coś w zęby wsadził!! :D

A z spraw przyziemnych :) Dziś znowu byłyśmy z dziewczynami na rekolekcjach. Miała być spowiedź. Ja i tak nie miałam zamiaru się spowadać (przykre wspomnienia) w tym kościele, ale Milena i Paulina tez się nie wyspowiadały (chociaz miały taki zamiar) bo księży zabrakło :P Jutro się wszystkie trzy wyspowiadamy bo jakoś mam wyrzuty sumienia :P

alatienka : :
mar 17 2004 Tonight we'll dance
Komentarze: 1

Bez wątpienia będę tańczyć. Ostatnio super mi się rusza przy "Hey Mama" Black Eyed Peas... Ogólnie to piszę tę notkę tylko po to, żeby Was wszystkich powiadomić, że przenoszę swojego bloga na testralka.blog.pl Jeszcze go nie założyłam ale mam taki zamiar. Więc papatki all :-*

alatienka : :
mar 15 2004 Zakochana = ]
Komentarze: 2

Jestem tak zakoffana, że nie umiem żyć :) Mój darling motywuje mnie, żebym zaczęła robić to co naprawdę lubię, czyli tańczyć. Śpiewać tez uwielbiam, ale sama nie potrafię ocenić swojego głosu i chyba nawet bardziej lubię i umiem tańczyć... Mam zamiar zapisać się na lekcje tańca, na razie szukam mijesca :) Wqrwiają mnie osoby, które chciały się zapisać na taniec a z góry zakładają że nie będzie z kim tańczyć... Jak na prawdę chociaz lubi się tańczyć to bez względu na wszysko próbuje sie zrealizować swoje pragnienia. No nie ważne. Nie potrzebuję kogoś znajomego żeby ze mną chodził na zajęcia. Nie to nie, sama będę chodzić.

Co do dzisiejszego dnia, to nie chcę go pamiętać. Przejechane mam  z chemią...

Nie napiszę dlaczego jestem szczęśliwa bo wymarzyłam sobie że to będzie mój i Jego słodki sekrecik :-*

alatienka : :
mar 13 2004 Kto chce?
Komentarze: 2

Chodzić ze mną na lekcje tańca towarzyskiego niech skomentuje tę notkę...

alatienka : :