Archiwum 22 lutego 2004


lut 22 2004 Mogłoby być lepiej.
Komentarze: 4

Mam osobliwe sny... Jednej nocy śniło mi się, że Kalina zapytała się Mileny kogo ona uważa za swoja przyjaciółkę. Milena nie wiedziała, że ja o tym wiem. Chwilę później Kalina podchodzi do mnie i mówi, że Milena powiedziała, że to ja... Teraz jest problem. Czy to prawda, czy powinnam odczytywać to na odwrót? Drugiego snu nie pamiętam, ale wiem, że tez był związany z tym wątkiem. No nieważne.

Wczoraj, gdy spacerowałam po domu :) tata zawołał mnie do garażu, żeby "sprawdzić, czy mi pasuje"... Z pytajnikim nad głową weszłam za nim i moim oczom ukazał się srebrny rower, o którego się upominałam od mniej więcej roku. Oczywiście pasował mi! Tylko ma jedną wadę - nie jest czarny. A przecież wszytsko ma byc czarne od ubrań po rowery :D ! Ale jakoś przeżyję...

Za to dziś przeżyłam najpiękniejsze chiwle mojego życia. Ale Wy się o nich nie dowiecie :P Chciaż, jak znam życie, to niedługo stanie się coś bardzo okropnego, żeby zneutralizować moją radość...

alatienka : :